Wiadome jest, że dobrze byłoby, żeby rodzice cały czas dokładali dzieciom obowiązki domowe, oczywiście stosownie do ich możliwości i wieku. Ciężko jednak powiedzieć, co powinniśmy zrobić, kiedy mamy więcej, niż jedno dziecko i musimy rozdzielić obowiązki między swoje pociechy. Sprawa komplikuje się o tyle, że każde z nich ma zajęcia, których robić za żadne skarby nie chce i często się one ze sobą pokrywają.
Pozwól samodzielnie im się dogadać
Dzieci mogą samodzielnie zdecydować, co które z nich będzie robiło. Taki system sprawdzi się jednak pod kilkoma warunkami. Po pierwsze od razu musimy ustalić, że dzielą się po równo i co w zasadzie będą wykonywać. Po drugie żadne z naszych dzieci nie może oszukiwać. Wśród rodzeństwa zdarzają się osobny, które świetnie manipulują resztą i wykorzystują to na swoją korzyść. Jeśli w twoim domu jest podobnie, to dominujące dziecko zrobi wszystko, żeby dostać najlżejsze prace i wykonywać je jak najrzadziej. W takim wypadku to Ty, jako rodzic, będziesz musiał wkroczyć do akcji i podzielić wszystko sprawiedliwie.
Nich każdy wykonuje to, co jest w stanie
Dzieci są różne, mają różne upodobania i umiejętności, nawet jeśli są rodzeństwem i świetnie się ze sobą dogadują. Jeśli to Ty rozdzielasz obowiązki, zadbaj o to, żeby każde dziecko zajmowało się tym, co ostatecznie może sprawić im przyjemność albo przynajmniej przyjdzie im w miarę łatwo. Takie działanie sprawi, że każda praca będzie wykonywana sprawnie i w terminie. Jeśli dzieci będą odpowiedzialne za coś, czego nie lubią albo nie potrafią wykonywać, to będzie to zrobione źle, cały czas odwlekane, a do tego może pojawić się zazdrość, bo ich rodzeństwo będzie miało w ich oczach łatwiejsze zadania.
Każdy musi robić coś dla domu
Nie możesz doprowadzić do sytuacji, w której tylko najstarsze dziecko będzie pomagało w domu, ale że najmłodsze nie będzie musiało niczego robić. W ten sposób krzywdzisz swoje dzieci, zaszczepiasz im niezdrowy obraz funkcjonowania, a do tego wykazujesz się faworyzacją, która niszczy ich relacje. Twoim zadaniem jest okazanie sprawiedliwości nauczenie swoich pociech o tym, że każdy musi odpowiadać za miejsce, w którym mieszka. Jeśli jedna osoba będzie mogła uniknąć tego obowiązku, a w konsekwencji inni wezmą na siebie więcej, to w rodzinie pojawią się niezdrowe relacje i błędne przekonania o naszej roli w niej.
Ważna sprawa ucząca dzieci życia. Zdecydowanie rodzice nie powinni wykonywać wszystkiego za dzieci.